Nie chciałabym znowu zaczynać od początku, ale doszłam do wniosku, że czytelnicy zasługują na dłuższe rozdziały i że muszę zmienić prolog, po prostu chciałabym aby to było takie... niemal idealne. Tak więc zapraszam was tutaj najlepiej jutro, albo w weekend. Postaram się dodać ten zmieniony prolog i bardziej przemyślany, oraz wydłużony rozdział 1. Więcej zmian nie będzie! Tak więc bez obaw, a wasze komentarze naprawdę dużo znaczą i niezmiernie mi pomogły. Liczę nadal na waszą pomoc w tworzeniu opowieści. Naprawdę was wszystkich pozdrawiam. Obiecuje też systematyczność, czyli rozdział przynajmniej jeden na tydzień, zazwyczaj będzie to weekend.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz